Austermanna zmieniły się w leciutki szal.
Dwa motki, więc szal waży 50 gramów , a poszło na niego 700 metrów włóczki.
Wzór znany i darmowy meandering-vines-shawl , bardzo prosty i łatwy do zapamiętania (choć parę rządków musiałam spruć, a przy ażurach i takiej cienkiej włóczce było to dość skomplikowaną operacją :)
Kolor - czekoladowy brąz, zrobiony na drutach 3,5 szal ma 170 x 60 cm, zostało mi może z pół metra włóczki . Mógłby być z 20-30 cm dłuższy, ale włóczka jest na razie niedostępna, a nie chciałam zostawiać kolejnego UFOka na drutach :)
Chętnie powtórzę ten wzór, może z grubszej włóczki.
A teraz dumam, co by tu dalej... Włóczek mam zapas na lata dziergania, ale tyle rzeczy mnie kusi, że nie mam pojęcia , od czego zacząć. Najbardziej lubię robić chusty, więc może jako przerywnik po tych szalach machnę sobie jakąś Gail dla czystej przyjemności robienia ?
Na wiosnę taki piękny, cieniutki szal będzie idealny, a Gail zawsze cieszy, więc dziergaj, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSkoro wiosnę mamy tej zimy, to szal już w sobotę miał okazję zadebiutować :)
UsuńCudo! Wspaniały szal... taki delikatny... Doskonały na wiosnę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dzięki :) Kupiłam jeszcze zieloną włóczkę i chyba dodziergam sobie w bardziej wiosennym kolorze .
UsuńNiezwykle delikatny , cudny jest
OdpowiedzUsuńDzięki :) Bardzo wdzięczny i prosty wzorek, zachęcam do spróbowania .
UsuńWow! Powiedzenie "Delikatny jak pajęczynka" nabiera znaczenia przy Twoim szalu, piękny!
OdpowiedzUsuńChyba przy następnym zrobię jeszcze zdjęcie z zapałką, żeby wyraźnie pokazać, jak cieniutka jest ta wełenka :) Na szczęście całkiem mocna, nie strach, że pozrywa się już w trakcie przerabiania ( takie obawy- na szczęście się nie sprawdziły- miałam przy wełnie estońskiej 1 ply, która w porównaniu z tą włóczką była grubaską).
UsuńPięknie wyszedł:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Dziękuję :)
UsuńOd Twoich szali ja szału dostaję :) Bo strasznie mi się chce takiego, ale leń-matuchna nie dopuszcza do drutów :D Są cudne!
OdpowiedzUsuńTy i lenistwo ! Nie rozśmieszaj mnie , prędzej uwierzę w brak czasu, przy tylu obowiązkach i asyście Tajfuna :)
Usuń