piątek, 12 października 2012

Skończona, zblokowana,

nitki schowane i nawet sfotografowana .
Dziś pierwszy raz się nią opatuliłam i stwierdzam, że to chyba będzie moja ulubiona :)
Wzór najprostszy z możliwych- trochę oczek prawych, trochę lewych i ażur 2 razem i narzut. Luźno dość inspirowałam się tą chustą




Na tym zdjęciu są najbardziej zbliżone do rzeczywistych kolory :

A tu widać, że nie tylko mi się spodobała :)


A teraz dłubię mały otulacz- komin dla córy i przeklinam godzinę, w której napatoczył mi się w sieci jego wzór...

3 komentarze:

  1. Witam nową blogowiczkę!Miło,że do mnie zajrzałaś,widzę u Ciebie same piękne rzeczy,pozdrawiam serdecznie,Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję , ja często do Ciebie zaglądam :)Pozdrawiam również
      mp

      Usuń
  2. O Boziuńciu:)podziwiam talent:)

    OdpowiedzUsuń