piątek, 30 stycznia 2015

Jakby zima

zdecydowała się jednak przyjść, to mnie nie zaskoczy :) Kolejna robótka ukończona, tym razem to komplet wydziergany z wygrzebanej z zapasów włoczki : czapka, otulacz i mitenki z białej Lang yarn perle (bardzo miła w dotyku, ale koszmarna do prucia, bo jest mieszanką kid mohairu i poliacrylu).
Jakoś ostatnio podobają mi się głównie warkocze :)
Wzór czapki darmowy snowtracks cap , ten sam motyw przeniosłam na otulacz i mitenki.
I wreszcie nie muszę czapek fotografować na słoiku czy doniczce - mam i ja Chudą, co prawda po przejściach, łysą  i z fatalnym makijażem, ale dobre i to :)




W ramach pozbywania się resztek włóczek dorobiłam czapkę do dawno wydzierganej chusty entrelakowej, a z reszty włóczki zrobiłam na palcach sznurek i z niego na rękach otulacz :) Taki magiczny sposób podpowiedziała kiedyś Zdzid i koniecznie musiałam go wypróbować. Fajna rzecz, można dziergać nawet w samolocie, jak skonfiskują na bramce szydełka czy druty .

 A podczas zastanawiania się, co teraz wrzucić na druty, powolutku szydełkuję kolejne rządki Szalonego Pledu :)

15 komentarzy:

  1. Modelka ma wyrazista twarz a komplet zimowy jest cudny . bardzo elegancki .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ! Muszę zapamiętać to określenie- wyrazista twarz, może się przydać w przypadku konieczności opisania czyjejś nienachalnej urody :)

      Usuń
  2. Za biały komplet moje wielkie uznanie, dużo pracy i cudny efekt. Przyznaję się bez bicia, że czerni nie lubię, ale tu coś połyskuje, modelka bez jednej zmarszczki bardzo elegancko w tym komplecie wygląda. Do pledu. to trzeba mieć cierpliwość, zapowiada się bajkowo, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś jestem skrzywiona w kierunku dość pracochłonnych projektów, aż marzy mi się coś, co da się zrobić w jeden- dwa wieczory. Ta czerń bardzo błyszcząca, ze srebrną nicią, więc długo odleżała, zanim się za nią wzięłam (trochę ten błysk mnie zniechęcał).

      Usuń
  3. Świetny komplecik, a i modelce nie można niczego zarzucić:-) Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ! Komplecik już wypróbowany i okazało się, że mimo wielkiej "mizialności" czapka - skubana- lekko podgryza . Muszę się przyzwyczaić :)

      Usuń
  4. Faktycznie, makijaż taki sobie, ale jakie rzęsy mamy! Niedostatki makijażu przysłania uroda czapeczek, zwłaszcza ecru. Śliczna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ech , te rzęsy... Może na jakąś okazję pożyczę sobie ? Tylko jak by tu je przymocować ? :)

      Usuń
  5. Świetny komplet nawet modelka"chuda" wyglada w nim bardzo uroczo.Pledu przybywa.Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Trochę obawiałam się tej bieli, ale okazuje się, że w tym odcieniu nawet ja wyglądam całkiem korzystnie, mimo że taką cerą nie mogę się pochwalić.

      Usuń
  6. Biały komplecik super .... podoba mi się ; o robótkach '' palcowych '' słyszałam ale nie robiłam
    .. może kiedyś też wypróbuję :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A pewnie, że wypróbuj, fajne do dziergania przy oglądaniu tv albo w podróży . Również pozdrawiam :)

      Usuń
  7. Biały komplecik mnie urzekł - cudny :)
    Pozdrawiam< Marlena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Żeby tylko jeszcze nie podgryzał... Muszę przepłukać czapkę w eucalanie albo odżywce do włosów, oby pomogło !

      Usuń
  8. Prace są naprawdę rewelacyjne, chętnie zrobiłabym tę białą czapkę. Wzór już mam tylko jeszcze spróbuję to rozszyfrować. Pled radosny, no super, naprawdę super!

    OdpowiedzUsuń