sobota, 5 lipca 2014

Nie taki róż różowy...

jakby się wydawało :)
Wzięła mnie chętka, żeby dla mającej się niedługo pojawić córeczki chrześnicy K. zrobić malutkie butki. Znalazłam wzór Saartje, dotarłam do tłumaczenia u Pimpooshki (tak jak ona zrezygnowałam z dwóch pasków i zrobiłam 1), z pudeł z włóczkami wyciągnęłam motek pudrowej różowości i zabrałam się do roboty.
Wnioski mam takie- robótka super przyjemna, ale ponieważ alergicznie nie znoszę szycia dzianiny (a i nie umiem tego zrobić ładnie), następne spróbuję zrobić metodą skarpetkową na okrągło.
A co do tytułu- myślałam, że wełenka jest różowa, dopóki nie zaczęłam biegać po pasmanteriach w poszukiwaniu guziczków, o dziwo, okazało się, że to jakiś bardzo nietypowy odcień i znalazłam pasujący dopiero w ostatniej , trzeciej pasmanterii w moim mieście .
Dobrze, że nie kupowałam przez internet, bo pewnie miałabym teraz stertę do niczego nie pasujących różowych guzików :)


A takie cuda można znaleźć na nadodrzańskich wałach - jutro muszę wybrać się po nowy bukiet, bo ten zebrałam w ubiegłą niedzielę , więc najwyższa pora na nowy :)

9 komentarzy:

  1. Boszszsz, do robótek mam dwie lewe ręce, takie cudeńka wprawiają mnie w osłupienie. I prześliczny bukiet.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki :) A talentów masz tyle, że dla równowagi może być na świecie jedna, jedyna umiejętność, której nie posiadłaś ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Coś Ty! Więcej ich jest! Tych nieumiejętności! A nawet mnóstwo! Nie umiem śpiewać, tańczyć, szyć, prowadzić pustych rozmów i tirów, na drutach nie umiem, ani na szydełku, w zasadzie niewiele umiem:(((

    OdpowiedzUsuń
  4. W pełni popieram moje przedmówczynie. Buciki cudownie słodkie. Gorąco pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, takie maleństwa (dwa swobodnie mieszczą się na dłoni) robi się "pędzikiem", a faktycznie oczy się do nich śmieją :)

      Usuń
  5. Śliczne buciki :-) Guziczki doskonałe :-)
    Za to bukiet jest cudowny! Nie mogę się na niego napatrzeć...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dotarlam tu z kurnika pastelowego, i koniecznie musze wyrazic zachwyt nad bukietem, ale cuda rosna u Was a Twoj talent w kompozycji bukietowej nie ma rownych!!! i buciczki sa cudne wprost! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam serdecznie w moich progach :) Cuda faktycznie można znaleźć na zwykłych łąkach, , bardzo dziękuję za miłe słowa .

      Usuń