sobota, 17 października 2015

Przy okazji leniwej soboty

udało mi się wreszcie pochować nitki i zrobić zdjęcia najnowszej chusty i dorobionych do niej wczoraj mitenek.
Gdyby nie Aga- Intensywnie Kreatywna i jej wyzwanie "To do siebie nie pasuje" i Yellow Mleczyk z propozycją wspólnego dziergania mitenek  , pewnie okazyjnie nabyte motki dalej wiodłyby smętny żywot w pudle za szafą.
A tak- chwila olśnienia, trochę dziergania i mam jesienny komplet w najmodniejszym ponoć w tym roku kolorze marsala ( mój aparat jednak tego koloru nie uznaje i uparcie pokazuje go jako fiolet, uwierzcie więc na słowo :)
Tak wyglądały niepasujące do siebie grubością i fakturą nitki :
 A tak powstała z nich chusta ...

 ... i z resztek motków mitenki :

A tak prezentuje się komplet :





Bardzo jestem z niego zadowolona ! Wielkie dzięki, dziewczyny, za inspirację :)

12 komentarzy:

  1. Piękny komplet w moim ulubionym kolorze.Miłej i słonecznej niedzieli życzę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajna i gustowna jest twoja chusta.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczności:-) Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mitenki ślicznie wykończyłaś i wszystko razem z kurtką stanowi cudny, jesienny komplet, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudny komplet :-) Chusta doskonała - świetna kombinacja kolorów i faktur nitek :-)
    Mitenki śliczne :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny komplet, idealny kolor!
    jakieś takie inne te mitsy Ci wyszły! z kwiateczkami :)

    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Z koralikami , z kwiatkami - cudne !
    Chustę chwaliłam, chwalę jeszcze raz !

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny komplet wyszedł i to w najmodniejszych kolorach :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo Wam wszystkim dziękuję za miłe komentarze :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Jaki piękniasty komplecik:-) Świetne połączenie włóczek.

    OdpowiedzUsuń
  11. Niesamowity efekt :-) Mam takie zleżałe moherki , chyba coś wykombinuje :-) Dziękuję za inspirację :-)

    OdpowiedzUsuń